Dzielenie się radością to pomnażanie jej.
Dlatego zamieszczam tu moje zdjęcia, prawdziwe i jedyne w swoim rodzaju, choć pewnie tylko jedno na tysiąc warte jest publikacji..ale mimo to są to moje najcenniejsze obrazy świata...
Krogciu, to był swego czasu jeden z nielicznych w Łodzi punktów napraw parasoli - potem, gdy już nikt nie chciał naprawiać parasolek, bo stały się tanie, "Pani Parasolka", jak ją nazywaliśmy, przebranżowiła się na sklep ogólnospożywczy. Ale, jak widać, też nie przetrwał..
Ile? Bez liku;) Łódź się zwyczajnie zestarzała, mury kruszeją.. Firmę zawsze możesz założyć, jak nie w Łodzi, to przecież przyda się gdzie indziej, choćby na Próżnej w Warszawie;)
Smutna to starość.. Ale masz rację, że tak też się dzieje. Wynika to zapewne z tego, że ludzie wykorzystują się, a nie potrzebują i kochają. Na jednym z blogów jest takie ciekawe porównanie kultury wschodu i zachodu: http://pojechana.wordpress.com/2012/12/08/wschod-spotyka-zachod/ Coś w tym jest...
Tylko te parasolki z papierosami się jeszcze trzymają...
OdpowiedzUsuńKrogciu, to był swego czasu jeden z nielicznych w Łodzi punktów napraw parasoli - potem, gdy już nikt nie chciał naprawiać parasolek, bo stały się tanie, "Pani Parasolka", jak ją nazywaliśmy, przebranżowiła się na sklep ogólnospożywczy. Ale, jak widać, też nie przetrwał..
UsuńPiękny.
OdpowiedzUsuńGdyby jeszcze potrafił mówić, opowiedziałby zapewne ciekawe historie..
UsuńIle tam tego jeszcze macie? Może założę biznes pod tytułem: "tanio robię wielkie BUM"?
OdpowiedzUsuńIle? Bez liku;) Łódź się zwyczajnie zestarzała, mury kruszeją.. Firmę zawsze możesz założyć, jak nie w Łodzi, to przecież przyda się gdzie indziej, choćby na Próżnej w Warszawie;)
UsuńNiemal jak Próżna w Warszawie
OdpowiedzUsuńJak tylko znajdę chwilkę czasu, to postaram się zobaczyć te domy na Próżnej.. A gdzie ta ulica?
UsuńTo stara kamienica,
OdpowiedzUsuńprzez ludzi opuszczona,
lecz starość ludzi, bywa,
wygląda tak jak ona.
To stara kamienica,
OdpowiedzUsuńprzez ludzi opuszczona,
lecz starość ludzi, bywa,
wygląda tak jak ona.
Smutna to starość.. Ale masz rację, że tak też się dzieje. Wynika to zapewne z tego, że ludzie wykorzystują się, a nie potrzebują i kochają.
UsuńNa jednym z blogów jest takie ciekawe porównanie kultury wschodu i zachodu: http://pojechana.wordpress.com/2012/12/08/wschod-spotyka-zachod/
Coś w tym jest...
Goldi, od jakiegoś mam zamysł /niedługo/ wstawić kilka zdjęć starych, opuszczonych budynków!
OdpowiedzUsuńSmutny to widok...
Endzi, wstaw, ciekawa jestem "Twoich" ruin;)
Usuń