Czy wiecie, co się dzieje z Mikołajami po świętach? Podobno wracają pod biegun do Rovaniemi, ale chyba nie wszyscy mieli to szczęście... Jeden z Mikołajów utknął na ścianie domu i ani w jedną, ani w drugą stronę... Ciekawe, czy utknął po, czy przed wręczeniem prezentów?
No, chyba, że akurat kręcą tam film..;)
(zupełnie, jak kadr z filmu Listy do M. ;))
No, chyba, że akurat kręcą tam film..;)
(zupełnie, jak kadr z filmu Listy do M. ;))
Czy utknął? Chyba raczej powiesił się (bo dzieci niegrzeczne były?)
OdpowiedzUsuńTo brzmi, jak horror..
UsuńZabawne, ale ja dzisiaj również zwróciłem uwagę na takiego jednego stojącego na balkonie, i sobie pomyślałem, że 6 grudnia był ponad miesiąc temu. ;)
OdpowiedzUsuńI właśnie! kolejny zapóźniony Mikołaj!
UsuńMoże powiesił się z rozpaczy? Nie każdy potrafi się obyć bez prezentów przez okrągły rok :)
OdpowiedzUsuńAle żeby Mikołaj..? Taki nieodporny na stres..?;(
UsuńPowiesili go, gdy się okazało, że przyniósł niewłaściwe prezenty.
OdpowiedzUsuńJeśli tak, to trafił na straszne wredoty..
UsuńMoże tego Mikołaja załatwił Dziadek Mróz...:))
OdpowiedzUsuńOni od dawna rywalizują ze sobą;) Teraz Dziadek Mróz to opozycja, a ta nigdy nie zasypia gruszek w popiele
UsuńBiedny Mikołaj! Zapomnieli o nim...
OdpowiedzUsuń;)))
Może się wyprowadzili...?:(
UsuńPowiesił drania, za brak klocków lego pod choinką? ;]
OdpowiedzUsuńJest też taka opcja, że Mikołaj przyszedł na rauszu i go wywiesili do wytrzeźwienia;)
Usuń