niedziela, 5 maja 2013

I o to chodzi!!

Nareszcie sypnęło (dosłownie) na biało;)

Chociaż i na żółto też, w dodatku żółte się jeszcze trzyma mocno;)

W malutkim ogródku na podwórku zakwitły żółte (oczywiście) tulipany:)

A z drzew zwisają (:P:P:) jakieś farfocle (fuj!;) :))

Puszek zakumplował się z naszym podwórkowym kotem i razem spacerują po podwórku.

A że zrobiło się wiosennie, to kocurek wyleguje się i wygrzewa na słonku - o, tak:)
  
I tak:)

"Coś by się przekąsiło;)"

A Puszek, jak rasowy ogrodnik, dba o rośliny...;)

14 komentarzy:

  1. I ja dzisiaj w lesie spotkałem śnieg z kwiatowych płatków. Taką zimę to rozumiem.
    A ta Twoja menażeria też zadowolona z pogody, choć z drugiej strony, gdyby wziąć pod uwagę czynność uchwyconą na ostatnim zdjęciu, można mieć wątpliwości:-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I czy nie mogło tak być już kilka tygodni temu..? Ale penie komuś to przeszkadzało..;)
      Puszek ma olewatorski stosunek do wielu rzeczy, dlatego zademonstrował to dosłownie;) Ale w jego wieku już można...;))

      Usuń
  2. No jeszcze chwilę temu wszyscy narzekali, że biało... a teraz znów się cieszą, że biało. Dziwne ludzie ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W rzeczy samej;) Chociaż tamta biel miala przewagę - piękne bałwany wychodziły;)

      Usuń
  3. Wreszcie mają zwierzaki trochę radości. I ja tys :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak maj, to maj, wszyscy mają swoje radości;)
      A za miastem piknie...;)

      Usuń
  4. O i mój labrador ma równie mocno olewający stosunek... do tuj, które posadziła moja ciocia. Nie dość, że oblewa to i jeszcze po nich czasem biega ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. On tylko sprawdza wytrzymałośc gałązek na przebieżki i ugniatanie;)

      Usuń
  5. Kiedy robi się wiosennie, to z sentymentem wspominam mój ogródek działkowy z którego zrezygnowałem. Pozdrawiam wiosennie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem żal, że się nie ma ogródka, ale sam wiesz, ile to wymaga zabiegów, nakładów, a nie zawsze ma się siły na przekopywanie ziemi, czy przycinanie gałęzi. Najlepiej wtedy zatrudnić ogrodnika;) Pozdrawiam:)

      Usuń
  6. Po takim podlewaniu to chyba niewiele z tych roślinek zostanie ;)))
    Tak czy siak:
    Wiwat WIOSNA!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze go proszę - Podlej murek, albo koło samochodu sąsiadki, ale Punio i tak woli krzaczki;)
      Wiosna, wiosna:))

      Usuń
  7. Nie no, kocurek boski! A Puszek naprawdę piękny pies:)
    Co do śniegu z drzewek owocowych- nie lubię, chciałabym, aby nie przestawały kwitnąć..;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kocurek znalazł swój dom, przygarnęła go znajoma sąsiadki. mam nadzieję, że to już będzie docelowe miejsce dla tego kota.
      Tak, Endzi, drzewa cudnie wyglądają w bieli, ale sama wiesz, to "przemijanie" strząsa płatki z kwiatów;)

      Usuń