Dzielenie się radością to pomnażanie jej.
Dlatego zamieszczam tu moje zdjęcia, prawdziwe i jedyne w swoim rodzaju, choć pewnie tylko jedno na tysiąc warte jest publikacji..ale mimo to są to moje najcenniejsze obrazy świata...
Jak sobie wspomnę tego palanta mima z Piotrkowskiej to znów chce mi się chce śmiać, hehehe, tylko jedno zdanie w kółko powtarzał: no money, no photo - choć taki z niego Anglik jak ze mnie król madagaskaru
Ci dwaj panowie stanowili dziś jedną z atrakcji w Manufakturze, zachęcali do wejścia do sklepu i widać na zdjęciu, co reklamowali. Byli bardzo sympatyczni i wręcz ochoczo zgodzili się na fotki:) Nie było mowy o żadnym no money, no photo. Poza tym - oni już mieli ten czas opłacony;))
Jak sobie wspomnę tego palanta mima z Piotrkowskiej to znów chce mi się chce śmiać, hehehe, tylko jedno zdanie w kółko powtarzał: no money, no photo -
OdpowiedzUsuńchoć taki z niego Anglik jak ze mnie król madagaskaru
Ci dwaj panowie stanowili dziś jedną z atrakcji w Manufakturze, zachęcali do wejścia do sklepu i widać na zdjęciu, co reklamowali. Byli bardzo sympatyczni i wręcz ochoczo zgodzili się na fotki:) Nie było mowy o żadnym no money, no photo.
UsuńPoza tym - oni już mieli ten czas opłacony;))
Oto jest... pytanie:-)
OdpowiedzUsuńJedno nie ma sensu bez drugiego;) A czasem trzeba wybrac coś pomiędzy..
Usuń:)
Czarny! :))
OdpowiedzUsuńEndzi, mnie też bardzie podoba się ten mim w czerni. Bardzo ładnie robił moonwalk:)
UsuńJak by to była płeć żeńska, to bym może wybrał, ale panowie, to nie moja konkurencja...:)))
OdpowiedzUsuńNa szczęście, Krzysiu, to tylko zabawa;))
UsuńNie gustuję w chłopcach, więc podejdę do zagadnienia filozoficznie: Nie "or" tylko "and" i wszystko co pomiędzy tymi określeniami.
OdpowiedzUsuńMoże uda mi się kiedyś zrobić foty jakimś atrakcyjnym "mimkom", ku ukontentowaniu Drogich Kolegów:)
Usuń