wtorek, 12 lutego 2013

Bezludny





Poniżej jest odpowiedź na pytanie Wugusia w komentarzu.
Kilkaset metrów dalej, na tej samej ulicy są takie oto obrazki:



 Po drugiej stronie ulicy 6-go Sierpnia (kiedyś 22-go Lipca), naprzeciwko tego domu stoi "wroślak":)))

13 komentarzy:

  1. Tylko te parasolki z papierosami się jeszcze trzymają...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krogciu, to był swego czasu jeden z nielicznych w Łodzi punktów napraw parasoli - potem, gdy już nikt nie chciał naprawiać parasolek, bo stały się tanie, "Pani Parasolka", jak ją nazywaliśmy, przebranżowiła się na sklep ogólnospożywczy. Ale, jak widać, też nie przetrwał..

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Gdyby jeszcze potrafił mówić, opowiedziałby zapewne ciekawe historie..

      Usuń
  3. Ile tam tego jeszcze macie? Może założę biznes pod tytułem: "tanio robię wielkie BUM"?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ile? Bez liku;) Łódź się zwyczajnie zestarzała, mury kruszeją.. Firmę zawsze możesz założyć, jak nie w Łodzi, to przecież przyda się gdzie indziej, choćby na Próżnej w Warszawie;)

      Usuń
  4. Niemal jak Próżna w Warszawie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak tylko znajdę chwilkę czasu, to postaram się zobaczyć te domy na Próżnej.. A gdzie ta ulica?

      Usuń
  5. To stara kamienica,
    przez ludzi opuszczona,
    lecz starość ludzi, bywa,
    wygląda tak jak ona.

    OdpowiedzUsuń
  6. To stara kamienica,
    przez ludzi opuszczona,
    lecz starość ludzi, bywa,
    wygląda tak jak ona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smutna to starość.. Ale masz rację, że tak też się dzieje. Wynika to zapewne z tego, że ludzie wykorzystują się, a nie potrzebują i kochają.
      Na jednym z blogów jest takie ciekawe porównanie kultury wschodu i zachodu: http://pojechana.wordpress.com/2012/12/08/wschod-spotyka-zachod/
      Coś w tym jest...

      Usuń
  7. Goldi, od jakiegoś mam zamysł /niedługo/ wstawić kilka zdjęć starych, opuszczonych budynków!
    Smutny to widok...

    OdpowiedzUsuń