Każde miasto ma swoje płuca w postaci parków. Bez takich miejsc byłoby kombinatem i sypialnią dla swoich mieszkańców. Największym terenem zielonym Rzymu jest Villa Doria Pamphilj, park z XVII w., pełen urokliwych, zabytkowych budynków i rzeźb, o bogatym drzewostanie, umieszczony na 180 ha.
Ale najsłynniejszym i być może najpiękniejszym parkiem jest Villa Borghese, również z XVII wieku, założony na miejscu ogrodów Lukullusa - z przepięknymi willami, muzeami, rzeźbami Berniniego, malowniczymi oczkami wodnymi, urokliwymi alejkami obsadzonymi przeróżnymi gatunkamifauny.flory, oczywiscie, że FLORY:))) (haha, dzięki Wugusiu:)) Juz poprawiłam!:))
W obrębie tego parku znajduje się też rzymskie ZOO, które również odwiedziliśmy. Piazza di Siena jest przecudnie obsadzony piniami:) Odbywają się tam wyścigi konne.
Ale najsłynniejszym i być może najpiękniejszym parkiem jest Villa Borghese, również z XVII wieku, założony na miejscu ogrodów Lukullusa - z przepięknymi willami, muzeami, rzeźbami Berniniego, malowniczymi oczkami wodnymi, urokliwymi alejkami obsadzonymi przeróżnymi gatunkami
W obrębie tego parku znajduje się też rzymskie ZOO, które również odwiedziliśmy. Piazza di Siena jest przecudnie obsadzony piniami:) Odbywają się tam wyścigi konne.
I te piękne drzewa... Zauroczyły mnie:)
Takich parków i przestrzeni brakuje mi. Aż chciałoby się po nich pospacerować:-)
OdpowiedzUsuńU nas są trochę inne parki, tez piękne, bo nasze i na wyciągnięcie ręki:) Chociaz tak urokliwych drzew, jak w Villa Borghese, to nie widzialam u nas.
UsuńCiekawym w ilu polskich miastach na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat powstał jakikolwiek nowy park. Podobno Rybnik rekultywował stare założenie parkowe. Byłby to jakiś promyczek optymizmu, bo większość miast lubuje się w masochiźmie; brak pieniędzy, brak środków unijnych...
OdpowiedzUsuńZdjęcia tak wciągają, że aż by się zapuściło w te alejki!
PS. Piszesz "alejkami obsadzonymi przeróżnymi gatunkami fauny" - potrafisz ubawić, he he he
Dzięki Goldi za porcję śmiechu!
Wugusiu, zacznę od peesa - dzięki za korektę i dzięki, ze się uśmiales, ja zresztą też, bo oczami wyobrazni widziałam tę faunę po bokach alejek :)) Dziękuję raz jeszcze:))
UsuńNie słyszałam, zeby gdziekolwiek w Polsce utworzono jakiś park. Aquapark prędzej, ale wiadomo, ze nie o tym mowa. Prędzej miasto wyda kasę na nowy pomnik, albo wodotrysk, niż zagospodaruje teren pod rekreację.
Rzeczywiście piękne. Sprawiają Twoje zdjęcia zachwyt :-)
OdpowiedzUsuńChoć przyznam, że dęby z pobliskiej mi Świetlistej Dąbrowy też takie uczucia we mnie budzą ;-)
Dęby. Właśnie!
UsuńBurzy się we mnie wszystko, gdy słyszę, że pod budowę stadionu w Lewinie Brzeskim (chyba nie pomyliłam miasta) wycina się 100-letnie dęby!! I władze miasta to przyklepały, gdzie ci ludzie mieli rozum..??
Pewnie mieli. Za takie drzewa skasują ładne pieniążki. Oj ładne...
UsuńMój szwagier ma problemy, by usunąć na swojej działce 1 drzewo, bo Naczelny Ekolog Globu grozi karą, a tu, proszę! W imieniu prawa robi się spustoszenie wśród dębów. Równi i równiejsi..
UsuńSzwagrowi, jeśli go lubisz, podpowiedz aby nawiercił małym wiertłem otwór i do dziurki prysnął jakiś ostry kwas. Jak drzewo uschnie to już jakoś pójdzie ;-)
UsuńHehe..;) sprytne..;)
UsuńW takim parku mogłabym spędzić pół życia! :)
OdpowiedzUsuńJa też, Endzi..
UsuńTwój ogród też jest piękny, wręcz zaczarowany..:)