czwartek, 5 lipca 2012

A gdy upał dokucza...

... to koniecznie popatrz na te fotki. 
Przy pierwszej poczujesz miły powiew chłodnego powietrza

przy drugiej przestaniesz dyszeć z gorąca 

Trzecia i czwarta sprawi, że zamkniesz okno i zaczniesz rozglądać się, gdzie jest bluza z długim rękawem.


Piąta, szósta i siódma przywołają mysli o herbacie z yyyy.... imbirem

Ósma, dziewiata, dziesiąta wywołają panikę, że kaloryfery są zimne
A potem już stanie się ciemność..
;)

16 komentarzy:

  1. Ufff... jaka ulga. Dzięki za te formę klimatyzacji:-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic lepszego nie wpadło mi do głowy:) Pomyslalam, ze od czego jest wizualizacja?;)

      Usuń
    2. Wizualizacja to dobry wstęp do realizacji...

      Usuń
    3. Starożytni już stwierdzili, że na początku był chaos... a może raczej słowo...? I zobacz, jak im zgrabnie wyszła ich wizualizacja:)

      Usuń
    4. Różne są propozycje z tym początkiem, ale sądzę, że ta ze słowem jest godna uwagi, bo słowo ma moc sprawczą:-)

      Usuń
    5. "Słowo się rzekło, kobyłka u płotu" - to polska wersja mocy sprawczej słowa ;)
      Wiem, poszłam po bandzie!:))

      Usuń
  2. Dobrze, że przypomniałaś narzekaczom o co modlili się w zimie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepszy jest złoty środek, ale u nas, jak zwykle wszysko "na maxa";)
      W domu muszę uważać, gdzie stawiam nogę, bo koty się porozwalały na podłodze i przesypiają tak prawie cały czas.

      Usuń
  3. Zmarzłam przy ostatniej, lekko jestem ubrana :(((

    ewa999

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba przeoczyłaś ostrzeżenie przy trzecim i czwartym zdjęciu;)
      Teraz napij się czegoś rozgrzewającego, toż to piątek;))

      Usuń
  4. Tak mnie wczoraj rozgrzało po tym piątkowym napitku,że jest mi gorąco do chwili obecnej.Właśnie przyszłam się ochłodzić :)))
    ewa999

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewo, a czy zdajesz sobie sprawę, jak nam się zimą będzie marzyć lipcowy upał?;) Ten piątkowy napitek musiał być fest ognisty..;))

      Usuń
  5. Też tego próbowałem, nie działa. Upał trzeba przeżyć. Wspominam te upały, gdy rezygnowałem z nocnej lampki do pisania na korzyść wentylatora i rozmarzałem o morzu, na którym pływała pewna dziewoja. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha:)) zdecydowanie podnosiłeś sobie temperaturę, albo nie znam się na pływających dziewojach;)
      Widać, że Ci się nudziła wizualizacja samego morza, to wymysliłes misskę;)

      Usuń
  6. Pomysł chłodzenia się zimowymi widokami doskonały! :)) A same zdjęcia piękne!

    OdpowiedzUsuń