niedziela, 17 czerwca 2012

Andy i Leon

Mają "robocze" imiona.
Niekiedy są to pierwsze imiona w ich życiu.
Historia Andy'ego i Leona jest póki co smutna, ale pełna nadziei, że uda się wywalczyć dobry los dla tych czworonożnych nieszczęść.
Na zdjęciach jest Andy i Leon - te dwa psy poznałam niedawno w Klinice Weterynaryjnej Gdańska 81.
"Poznawanie" polega na wyprowadzaniu psów na spacery. Na ten pomysł wpadła moja Córka, by pomóc w resocjalizacji zwierzętom po traumatycznych przeżyciach. 
Andy to husky, a Leon jest owczarkiem niemieckim, ale chyba z jakąś domieszką, trudno to okreslić. Oba psy są wspaniałe, młode - Andy ma dopiero około 3 lat, a Leon być może 1,5 - 2 lata. I oba mają za sobą potworne przejścia.
Andy, zwany początkowo Andrzejkiem, pochodzi z nielegalnej hodowli psów w Skierniewicach. 
Tu jest opisana historia 11 psów z tej "hodowli", a chciałoby się ją porównać do piekła na ziemi. 
Tak Andy wyglądał w kwietniu tego roku, to ten psiak z zieloną obróżką. 
Po 2 miesiącach Andy przybrał na wadze, nie jest już taki przerażony, nabrał zaufania do ludzi, ale musi minąć jeszcze sporo czasu, zanim będzie w pełni gotowy do adopcji.
Leon został znaleziony na trasie Łódź- Rzgów. Czy ktoś go wyrzucił? Czy Leon to uciekinier? Trudno dociec.  Leon jest ufny, przyjazny, lgnie do człowieka, na spacerach chodzi przy nodze, tylko.. brak mu domu.
Mam wielką nadzieję, że psiaki znajdą przyjazne domy i nie trafią do schroniska.


Andy:


Leon:



5 komentarzy:

  1. Co jednemu z tych moich braci najmniejszych uczyniliści, mnieście uczynili
    Najokrtutnieszym - to bezinteresownie - stworzeniem jest człowiek.Ponoć to chluba i korona dzieła stworzenia. Czyżby, aż taki kiks popełnił Najwyższy, gdy lepił Adama?

    OdpowiedzUsuń
  2. W pełni zgadzam się z Tobą, CC.
    Korona stworzenia rozpanoszyła się na planecie zwanej Ziemia, uzasadniając to rzekomym nakazem Pana: "Czyńcie sobie ziemię poddaną".
    Mam wrażenie, że jesteśmy niezbyt udanym eksperymentem w dziejach wszechświata..;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Widać, że oba już w świetnej kondycji. Brawo dla opiekunów!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Leon jest w dobrym stanie, jest gotów do adopcji, jesli nie zgłosi się po niego właściciel. Mimo wielu ogłoszeń jakoś nikt się nie odezwał, że zginął mu tak piękny pies.
      Ale Andy wciąż jeszcze niedomaga. Trzeba wziać pod uwagę, że te psy z "hodowli" głodowały bardzo długo, jadły trawę (!!), bo nic innego nie miały, nie biegały, a husky potrzebuje ruchu. Andy ma wciąż zaburzenia trawienne, ale jest coraz lepiej. Będzie z niego pociecha!

      Usuń
  4. Leon ma domieszkę (najprawdopodobniej) leonbergera. Wiele cech na to wskazuje.

    OdpowiedzUsuń