niedziela, 16 stycznia 2011

Gdynia jest debest!

Bardzo lubię spędzić w Gdyni choć parę dni latem. Dla mnie to miasto ma swój bezsprzeczny urok. Już kiedyś stwierdziłam, że chciałabym tam mieszkać, odpowiada mi energetyka tego miejsca, położenie, przestrzeń, tam się oddycha.. Ze zdjęć zrobionych latem 2008 zrobiłam krótki film do utworu Didulyi "Morze". I właśnie teraz sobie pożeglujemy...

4 komentarze:

  1. Miło wybrać się na taki wirtualny spacer, zwłaszcza o tej porze roku. I z taką muzyczką w duszy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Do lata coraz bliżej, będzie można pospacerować całkiem realnie. Już się nie mogę doczekać:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie dobrałaś obraz do muzy..miło się spacerowało razem z Tobą brzegiem morza...
    ewa999

    OdpowiedzUsuń
  4. Dr Ewo, miło mi to słyszeć:)))
    Bardzo lubię tę trasę z Gdyni do Sopotu. Przemierzam ją zazwyczaj górą, przez las, nie plażą aż do Orłowa, a dalej znow plażą. Parę lat temu spiekłam się tam tak, że doznałam udaru..

    OdpowiedzUsuń