Dzielenie się radością to pomnażanie jej.
Dlatego zamieszczam tu moje zdjęcia, prawdziwe i jedyne w swoim rodzaju, choć pewnie tylko jedno na tysiąc warte jest publikacji..ale mimo to są to moje najcenniejsze obrazy świata...
To jakaś szczególna odmiana tramwaju, która wozi na życzenie w najdziwniejsze miejsca i po najdziwniejszych szlakach. Ten akurat po słupach i drzewach.
Odkąd to tramwaje jeżdżą po drzewach?
OdpowiedzUsuńMoże mają w planach kolejki linowe...
Tak, bezpośrednie połaczenie z Gubałówką;)
UsuńTo jakaś szczególna odmiana tramwaju, która wozi na życzenie w najdziwniejsze miejsca i po najdziwniejszych szlakach. Ten akurat po słupach i drzewach.
UsuńW Łodzi jeździ taki tramwaj browarny. Siedzą, piją, jadą w...!;)
UsuńPod Syrenką sowa jest jakaś? ;-)
OdpowiedzUsuńA wiesz, że nie zwrócilam uwagi, co to za ptak poniżej?;)
UsuńMoże to nie syrenka, ale sowa włada błyskawicami?;)
Jadziu, a nie spotkałaś gdzieś syrenki pływającej...:))
OdpowiedzUsuńNiestety, nie spotkałam..
UsuńNajwyżej kaczuszkę ;))