Holender Theo Jansen - po trosze naukowiec i artysta. Tworzy niesamowite konstrukcje z plastikowych rurek, które ustawia na plażach i ożywia siłą wiatru. Jansen jest propagatorem i współtwórcą sztuki kinetycznej. Jest to zjawisko niespotykane na skalę światową. Artysta chciałby, aby jego stwory, które nazywa zwierzętami, żyły własnym życiem. Jak na razie są niepraktyczne, ale kto wie? może kiedyś doczekamy się jakiegoś zastosowania ich w życiu codziennym. Gdy ogląda się te filmy, przychodzą na myśl roboty z filmów s-f. Kiedyś podobne rzeźby z metalu, poruszane ruchem powietrza tworzył Alexander Calder , który tworzył rzeźby z metalu, poruszane dzięki ruchom powietrza lub zmianom temperatury.
Dzielenie się radością to pomnażanie jej. Dlatego zamieszczam tu moje zdjęcia, prawdziwe i jedyne w swoim rodzaju, choć pewnie tylko jedno na tysiąc warte jest publikacji..ale mimo to są to moje najcenniejsze obrazy świata...
Niesamowite. Dołożyć trochę elektroniki i będzie samo biegało po pokoju jak pies ;)
OdpowiedzUsuńTe rzeźby, stworzenia (jak to nazwać?) sprawiają niesamowite wrażenie! przy odrobinie wyobraźni można widzieć w nich potwory...;)
OdpowiedzUsuńMoże Jansen powinien takie produkować w wersji mini? Właśnie z elektronicznym wsparciem?:)